Mówi się, że świadoma pielęgnacja włosów powinna odbywać się bez obecności alkoholu w składach kosmetyków. Nie wszyscy jednak wiedzą, jakie funkcje pełni w kosmetykach, zastanawiające jest też pytanie czy wszystkie rodzaje alkoholu są naprawdę złe.
Alkohol w kosmetykach
Alkohol w kosmetykach pełni przede wszystkim funkcję transportującą substancje odżywcze. Dzięki jego zawartości, inne składniki lepiej wnikają w głąb skóry czy włosów. Może on jednak znacząco przesuszać włosy. Stąd dylemat, czy powinno się go stosować? Wszystko zależy jak przebiega pielęgnacja włosów. W przypadku wcierek do skóry głowy, obecność alkoholu jest nawet wskazana. Dzięki temu substancje aktywne lepiej się wchłoną, a wcierka zadziała lepiej. W przypadku szamponów, masek czy odżywek, obecność alkoholu nie jest zbytnio wskazana. Może on przesuszyć włosy, a inne substancje zawarte w kosmetyku nie złagodzą tego efektu. Jeśli jednak alkohol występuje na końcu składu produktu, nie powinno się go zbytnio obawiać, jego zawartość jest raczej znikoma. Natomiast nie warto sięgać po produkty, których się nie spłukuje, a zawierają one alkohol.
Czy pielęgnacja włosów produktami z alkoholem może być jeszcze w jakimś przypadku skuteczna? Tak, jeśli mamy do czynienia z dobrymi alkoholami, które tak naprawdę są emolientami. Będzie to na przykład: alkohol cetyl czy alkohol cetearyl, popularny składnik wielu odżywek i masek. Substancje te nawilżają włosy, wygładzają je i sprawiają, że są bardziej lśniące. Unikać należy z kolei alkoholi typu: benzyl alkohol czy alkohol denat.