Pamiętacie stan i wygląd swoich włosów z dzieciństwa? Piękne, długie, lśniące i przede wszystkim zdrowe, grube końcówki nie potrzebowały codziennego mycia ani specjalistycznych odżywek, a wyglądały zdrowo i świeżo. Teraz również możecie takie mieć i wcale nie mam tu na myśli wydawania swoich miesięcznych pensji na drogie kosmetyki. Przede wszystkim używajmy odżywki za każdym razem, większość włosów potrzebuje silikonów i głębokiego odżywienia, szczególnie latem. Sam szampon nie jest wystarczający. Odżywka pozostawia nasze włosy nawilżone i zapobiega łamaniu się ich.
Kondycja włosów
Dwa razy w tygodniu stosujmy wcierki przygotowane przez nas same. Świetnym sposobem domowym jest sok z czarnej rzepy, który po wyciśnięciu z sokowirówki możemy nałożyć na skórę głowy. Tutaj sprawdzi się również, sok z pietruszki, cebuli bądź jabłka. Ważnym elementem jest również masowanie, masujmy nasze włosy podczas ich mycia, podczas wcierania, to pobudza ich wzrost. Raz w tygodniu warto też włosy naolejować np. oliwą z oliwek wcierając ją delikatnie w końcówki, należy jednak pamiętać, żeby używać jej mało, ponieważ może nastąpić problem z ich domyciem. Jeżeli prostujemy bądź kręcimy włosy zawsze używajmy kosmetyków termoochronnych, starajmy się oczywiście tego nie robić i zabezpieczać włosy przed słońcem. Rozczesujmy włosy, chodźmy spać w wygodnych lekkich fryzurach. Najlepiej sprawdzi się tu swobodny warkocz, żeby włosów nie uszkodzić. Na efekty trzeba będzie poczekać, a z czasem zobaczymy, jak małymi kroczkami osiągniemy spektakularne efekty.