Pielęgnacja włosów kosmetykami to jedno, ale innym ważnym elementem jest sposób czesania, a także przyrząd którego się używa. Szczotka, grzebień, a może po prostu palce? Co najlepiej nadaje się do rozczesywania włosów, aby były one w jak najlepszym stanie?
Czesanie włosów
Przede wszystkim, należy zaznaczyć, że czesanie to nie pielęgnacja włosów. Jest to mit, że włosy trzeba rozczesywać jak najczęściej. Prowadzi to raczej do zwiększonej liczby wypadania włosów. Zamiast tego, można delikatnie masować skórę głowy, aby pobudzić włosy do wzrostu. Masaż taki można oczywiście wykonać szczotką, wówczas uznaje się, że jest to pielęgnacja włosów i skóry głowy.
Czesanie włosów suchych
Do suchych i poplątanych włosów najlepszym rozwiązaniem może być grzebień z szeroko rozstawionymi zębami. Dla osób, które preferują szczotki, najlepsze będą szczotki z naturalnego włosia, na przykład szczotki z włosia dzika. Ważne, aby grzebień lub szczotka nie były plastikowe. Wbrew pozorom, plastik posiada liczne zazębienia, które mogą niszczyć strukturę włosów. Dodatkowo, plastikowe szczotki bardzo często elektryzują włosy, co tworzy niechciany efekt.
Czesanie kręconych włosów
Osoby o kręconych włosach powinny lekko rozczesać włosy na mokro, zaraz po ich umyciu. Najlepiej zrobić to grzebieniem, aby nie zburzyć struktury loków. Gdy włosy są suche, nie ma potrzeby ich czesania, bo może to tylko zepsuć ułożoną fryzurę. Rozwiązaniem może być delikatne przeczesywanie włosów palcami, aby nadać fryzurze kształtu. W przypadku takich włosów, najlepiej sprawdzą się grzebienie drewniane.